Wiem, wiem. Powinnam zostać spalona na stosie za spóźnienie ;) Niestety przeprowadzki mi chyba nie służą, a już na pewno w połączeniu z kupowaniem mebli, przemeblowaniem, rozpakowywaniem tony walizek i załatwianiem w międzyczasie tysiąca spraw związanych z uczelnią. A! No i zapomniałam o babskiej integracji ;) Na szczęście burzliwe 3 dni już minęły, a ja mogę podziwiać nowy wygląd pokoju i w końcu.... ogłosić do kogo powędruje "Dzika droga"!
Muszę przyznać, że książkę czytałam z zapartym tchem. Podsumowując ją jednym zdaniem - nie ma rzeczy niemożliwych! I chociaż wszyscy to powtarzają w kółko, Cheryl rzeczywiście udowadnia, że tak jest. Nie zdradzę jednak żadnych szczegółów, abyście miały niespodziankę, gdy wpadnie w Wasze ręce. Jest to z pewnością jedna z tych książek, które powinny znaleźć się w biblioteczce każdej kobiety.
Stwierdziłam, że w wybór kolejnej Czytelniczki zaangażuję Pawła - bez którego swoją drogą nie powstałby ten blog (DZIĘKUJĘ!). Zgodnie z Jego decyzją, "Dzika droga" powędruje do Gąski! :) Kochana, już piszę do Ciebie maila.
No i obowiązkowe zdjęcie w akcji "Przeczytaj i podaj dalej" :)
Ogromne podziękowania ślę Ani, która wpadła na tak wspaniały pomysł akcji "Przeczytaj i podaj dalej" oraz Tosi, od której otrzymałam książkę :) Czytając "Dziką drogę" poznałam chociaż malutką część każdej z Dziewczyn, u której była ta opowieść.
Do następnego!