Blog od kuchni ;)

Dziś dzień poświęciłam na nadrabianie zaległości :) Nareszcie! A teraz oglądając "Miasto aniołów" (Uwielbiam ten film!) postanowiłam wrzucić Wam bardzo luźną notkę.

Zacznijmy od tego, że to premierowy wpis. Robiąc ostatnio śniadanie postanowiłam, że wrzucę Wam przepis ;) Nie jest to nic wyszukanego, wręcz przeciwnie. Łatwe i szybkie rozwiązanie, kiedy znudzą nam się kanapki czy płatki śniadaniowe. Poza tym porcja wychodzi bardzo spora, więc spokojnie wystarczy dla dwóch osób. Ale przejdźmy do sedna sprawy. Oto jak przyrządzić....

OMLET Z KIEŁBASĄ 

I POMIDORKAMI

Składniki:

- 3 jajka

- 2 łyżki wody

- 20 gram cienkiej kiełbasy

- 4 pomidorki koktajlowe

- 1 łyżka masła

- sól, pieprz

- można również dodać szczypiorek do smaku

Sposób przyrządzenia:

Wbijamy jajka do miski, dodajemy wodę oraz przyprawy, a następnie dokładnie roztrzepujemy. Kiełbasę kroimy na cienkie półplasterki, a pomidorki na ćwiartki.

Do roztrzepanych jajek dodajemy pokrojone składniki. Na patelni rozpuszczamy masło - w przypadku gdyby wyszło go dużo (tak jak u mnie ;) ), zlewamy nadmiar.

Następnie wlewamy na patelnię zawartość miseczki i rozprowadzamy. Smażymy aż wierzch się nie zetnie.

A oto gotowy omlet z kubkiem ulubionej kawy :)

Smacznego! :)

P.S. Od razu zaznaczam - przepis został "podpatrzony" w jednej z gazetek :)